Powyżej widzicie wyniki mojego bloga w Google Analytics.
Od 2017 roku opublikowałem na nim nieco ponad 40 tekstów, na które tylko z Google weszło ponad 56 000 użytkowników (łącznie z innymi kanałami było ich tam 79 000).
Wartość niektórych z tych wpisów mogę określić na kilka do kilkudziesięciu tysięcy złotych (sic!).
Dzięki temu blogowi mogłem zrezygnować z pracy etatowej i zająć się tym, co uwielbiam robić: wspierać sektor kultury w PR i marketingu.
Widzicie jak szło mi w pierwszych latach? Wiele się musiałem nauczyć.
Potrzebowałem tych lat, by zrozumieć jakich tekstów ludzie potrzebują. By zmienić perspektywę z: „co chcę przekazać?” na „o co ludzie pytają i jak im mogę pomóc?”.
W 5 godzin nie nauczę Was wszystkiego (kiedyś próbowałem wyjaśnić studentom swój proces pisania tekstu blogowego, minęły mi na tym wraz z ćwiczeniami trzy zajęcia).
Ale mogę Wam skrócić naukę o jakieś pół roku poszukiwań, prób i błędów.
Tym bardziej, że niektóre instytucje kultury mają domeny, które Google ceni bardziej, niż strony potężnych agencji z mnóstwem contentu.
Wystarczy po prostu zmienić sposób, w jaki myślicie o treści. I pstryk.
Zapisz się wysyłając e-mail o temacie „Kurs CM” na adres: grzegorz@wniedoczasie.pl
Decyduje kolejność zgłoszeń!
Sprawdź mój artykuł o content marketingu w kulturze i edukacji (kliknij).
A czy jeśli nie jestem w żadnej z powyższych grup, to też mogę się zapisać?
Oczywiście. Musisz tylko pamiętać, że treść kursu ukierunkowana jest przede wszystkim na osoby aktywnie działające w sektorze szeroko pojętej kultury.
Hej,
jeśli trafiłeś na tę stronę, to prawie na pewno już mnie znasz, ale zawsze warto przywitać się jeszce raz. Jestem autorem bloga o PR, marketingu i kulturze wniedoczasie.pl. Na swoim koncie mam m. in. pracę w biurze prasowym, zarządzanie komunikacją międzynarodowego Ośrodka „Brama Grodzka – Teatr NN”, współpracę z Agencją Warszawa, opiekę nad mediami społecznościowymi KUL, budowanie marek lokalnych. Prowadzę warsztaty, szkolenia i zajęcia na uniwersytecie. Szkoliłem m. in. dla IKM, NCK, PIK, ŁDK.
Do zobaczenia na kursie!