TikTok. Poradnik dla początkujących w 7 punktach

TikTok - poradnik
Włączam TikToka, oglądam kilkunastosekundowe wideo, później przesuwam kciukiem z dołu do góry, żeby włączyć następne. Nim się zorientowałem, minęła godzina. I właśnie dlatego postanowiłem napisać ten poradnik.

Za dużo do wypromowania, za mało czasu na rozwój? ​

Wspieramy osoby i zespoły zajmujące się promocją kultury w ich codziennej pracy i w planowaniu strategii.

Spis treści

Znajomi: Kolejny portal społecznościowy? Po co? Zniknie jak Vine i inne Snpachaty. Ja: Włączam TikToka, oglądam kilkunastosekundowe wideo, później przesuwam kciukiem z dołu do góry, żeby włączyć następne. Nim się zorientowałem, minęła godzina. I właśnie dlatego postanowiłem napisać ten poradnik.

Ten tekst piszę dla tych, którzy nie wiedzą czy warto zainteresować się TikTokiem. Jeśli chodzi o budowanie własnej marki osobistej, to medium jest idealne dla:

  • Wszelkich twórców wizualnych w tym fotografów, malarzy i rysowników,
  • Aktorów, improwizatorów,
  • Standupperów, satyryków,
  • Tancerzy,
  • Filmowców specjalizujących się w krótszych formach,
  • Animatorów,
  • modeli,
  • muzyków,
  • Celebrytów ;).

 

W swoich działaniach marketingowych i piarowych powinny go wziąć pod uwagę te firmy i instytucje, które:

  • chcą trafić do młodszych odbiorców;
  • są zainteresowane działaniami międzynarodowymi;
  • szukają nowych twarzy wśród influencerów;
  • chcą rozszerzyć swoje działania brandingowe;
  • mogą sobie pozwolić na lżejszy ton komunikacji.

 

Według mnie nie jest to jeszcze moment na spam produktowy jak na Facebooku. Bardziej efektywna wydaje się współpraca z twórcami i porządne, zasięgowe klipy wideo. Jest też możliwa reklama. Widziałem np. promo dużych marek smartfonów i… Lewandowskich.

Tak, TikTok jest głównie dla młodych ludzi, ale tak też było z Facebookiem. Tak, przed nim kilka aplikacji próbowało pokonać hegemonię gigantów, ale żadna z nich nie miała tak dobrego finansowania. Jeśli więc grupa docelowa, do której chcesz dotrzeć, jest stosunkowo młoda lub po prostu nie boi się nowych technologii (tech-savvy), to parę porad odnośnie TikToka Ci się przyda.

 

Kto z celebrytów już jest na TikToku?

  • Will Smith
  • Jimmy Fallon
  • Julia Wieniawa
  • Andrzej Duda
  • Michał Sadowski
  • Anna Lewandowska
  • Robert Lewandowski
  • Ariana Grande

 

 

Zaczynajmy!

 

1. Częste pytania o TikTok

1. Co to jest TikTok?

TikTok to społecznościowa aplikacja mobilna do tworzenia i udostępniania krótkich klipów wideo. Główne formaty mają odpowiednio do 15 i 60 s. Aplikacja jest wyposażona w narzędzia do nagrywania i montażu oraz bazę ścieżek dźwiękowych do wykorzystania. Możemy też korzystać z dźwięków z innych filmów znajdujących się na platformie.

Według danych z 25 stycznia 2020 roku TikTok (w Chinach znany jako Douyin) ma 800 milionów aktywnych użytkowników i jest 7. najpopularniejszą platformą społecznościową. Jest tuż za Instagramem, natomiast Snapchat jest dopiero 12.

Sam TikTok po polsku pisze o sobie w ten sposób: “Misją TikTok jest, by użytkownicy naszej społeczności mogli dzielić się wyobraźnią, wiedzą i chwilami, które są dla nich ważne — z każdego miejsca na świecie. Nasza platforma to miejsce, w którym każdy może wyrazić swe siły twórcze w filmach, dając widzom autentyczną, inspirującą radość”.

Jeśli wciąż jeszcze nie potrafisz sobie wyobrazić TikToka, to jest on jak połączenie Vine, InstaStories i Snapchata, tyle że filmy na TikToku dzięki możliwościom, jakie daje ta platforma, są dużo lepszej jakości pod względem kreatywnym. To jakby ulotność i bezpośredniość InstaStories skrzyżować z jakością i kreatywnością YouTube. To czyni tę platformę niezwykle angażującą. Jeśli więc znudziło Was InstaStories, a nie macie czasu na YouTube, to zajrzyjcie na TikToka.

2. Co to są “Dźwięki” na TikToku?

TikTok udostępnia pulę dźwięków, które można używać do swoich wideo. Są to fragmenty piosenek przygotowane przez platformę, ale można też korzystać z narracji przygotowanych przez użytkowników w ich wideo. 

Ponieważ TikTok kupił w 2017 roku popularną na Zachodzie aplikację Musical.ly, jest on kojarzony głównie z teledyskami w stylu zrób to sam, ale to tylko malutka część treści, które tam znajdziemy i odwrócenie porządków. Dźwięk jest tylko punktem wyjścia lub tłem dla narracji.

Wokół dźwięków często powstają popularne trendy (taneczne, ruchowe, ale też scenki rodzajowe). Ciekawe wykonanie trendu i lekkie wariacje dookoła niego to coś, co czyni TikToka wyjątkowym. I muszę powiedzieć, że ogląda się to i przegląda świetnie. Ktoś zawsze potrafi dodać coś nowego do trendu. To jakby oglądać historię kina gatunkowego w przyśpieszeniu.  Postaci starają się coraz bardziej rozbudowane, zmieniają się punkty ciężkości, użyte techniki, pomysły. Animacja staje się grą min, by za chwilę zostać prankiem lub dramą.
 
Platformę, gdy szukałem ciekawych twórców, dużo częściej przeglądałem po dźwiękach niż po hashtagach.

3. Co to jest “For You” Page (Dla Ciebie)?

Gdy zaczniecie przeglądać TikToka traficie od razu na stronę “Dla Ciebie”. I tam właśnie chce się znaleźć każdy twórca na TikToku, bo zapewnia to szansę na wiralny zasięg, sięgający do kilku czy kilkunastu milionów wyświetleń. Jak na 15-sekundowe etiudy to całkiem nieźle.

Sztuczki stosowane w tym celu są różne i widzi się na platformie chwytliwe pytania, komentowanie cudzych profili, wymuszanie zatrzymania i serduszkowania wideo przez zdjęcia wyświetlane przez mniej niż sekundę i inne szemrane techniki, które widywałem już choćby na YouTube.

Niepotwierdzonym growth hackiem jest używanie hashtagów #foryou, #fyp, #foryoupage, co ma ponoć zapewnić znalezienie się w wymarzonej rzece ciekawych wideo strony “Dla Ciebie”.

Po ponad miesiącu obserwacji stwierdzam, że najlepsze jest po prostu tworzenie ciekawego contentu, do którego ludzie chcą wracać. Mam już swoje ulubione serie (w tym dwie o bogu, który tworzy świat) i twórców, których treści mnie zachwycają.

Algorytmy dostosowują się do Ciebie, więc myślę, że kluczowe jest tu jak w innych mediach społecznościowych osiągnięcie przyzwoitego wskaźnika affinity, czyli odpowiedniości do treści, które użytkownik przeglądał wcześniej. Zapewne liczy się też ilość powtórzeń (filmy na TikToku są domyślnie zapętlone) i przejść do profilu. 

4. Gdzie jest historia oglądanych filmów na TikToku?

Wiele osób pyta, gdzie znaleźć swoje filmy, które polubiliśmy w przeszłości. Wystarczy wejść na swój profil i kliknąć w środkową, szarą ikonkę z serduszkiem pod naszym bio. Tam znajdziecie wszystkie filmy, które kiedykolwiek polubiliście. Nie ma za co 🙂 Też się ucieszyłem, gdy to odkryłem.

 

2. Co publikować na TikToku?

Jest kilka kategorii filmów, które stały się już w zasadzie gatunkami treści TikTokowych. Poniżej moja typologia, wprowadzona raczej po to, by pokazać jak różnorodna jest to platforma, niż żeby wyczerpać katalog.

A ponieważ spędziłem dwa miesiące na oglądaniu TikToka, tym, którzy lubią uczyć się na przykładach proponuję poniższy poradnik PDF:

  • Taniec – znajdziecie tu układy o różnym ciężarze gatunkowym: od bardziej profesjonalnych, kręconych na tle pięknych azjatyckich miast, przez te płynące prosto z serca jak te na profilu Charli D’amelio (@charlidamelio), którą obserwuje już 45 milionów osób;
  • Lip sync – jest to umiejętne poruszanie ustami do dźwięków (nagrań lub piosenek) puszczanych z playbacku. Moje ulubione filmy synchronizacji ust z nagraną narracją to scenki, w których wykorzystywany jest głos kobiety, która pyta: “Dlaczego ta osoba biega? Jest siódma rano. Wszystko w porządku? Czy ktoś Cię goni?”. Ale są też takie bardziej wzruszające;
  • Komedia – to obszerna kategoria pełna podkategorii takich jak pranki, których nie cierpię, lyp sync po fragmenty monologów ze stand-upów i scenki rodzajowe;
  • Dramy i etiudy – w tej kategorii mieści mnóstwo małych kreatywnych i tandetnych perełek. W większości zabawnych, ale są też sceny miłości, dumy, zazdrości, honoru. To kino klasy C, którego nie możesz przestać oglądać;
  • Wcielanie się w role – czy jedna osoba może być bogiem i jego asystentem? Albo odtworzyć rozmowę nieśmiałej introwertyczki z ekstrawertycznym kolegą? Okazuje się, że tak. Odgrywanie ról na TikToku ogląda się świetnie i to niesamowite, ile można zmieścić w tym formacie;
  • Pranki – no dobra, wyróżnię tę kategorię, bo to, że jej nie znoszę, nie znaczy, że nie istnieje. Pranki to po prostu idiotyczne kawały, które kiedyś były znane jako ukryta kamera;
  • Transitions – to typowo TikTokowy trend. Polega na takim umiejętnym montażu, który pozwala płynnie przeskakiwać pomiędzy różnymi scenami i perspektywami, igrając z zasadami fizyki i ludzkim okiem;
  • Tutoriale – tu szczególnie wiele tutoriali fotograficznych i filmowych, ale są też rysunkowe czy z innych kategorii. Łączy je pokazywanie na końcu niesamowitego efektu pracy;
  • Krajobraz – pierwsze, które widziałem, to sceny jazdy na nartach do remixu “Sweet Dreams”. Niektóre z nich naprawdę zapierały w piersiach;
  • Challenge – wiecie co to jest z innych platform. Nie muszę tłumaczyć, że challenge to próba powtórzenia danego układu tanecznego, żartu, scenki, prawda?
  • Cosplay – na TikToku ciekawsze niż gdzieś indziej. Demony, anioły, lalki, elfy i inne stworzenia mają tu swój własny charakter w każdym z wideo i nie wydają się sztuczne. Naprawdę można je polubić.

Osobną kategorią treści są duety, czyli wykonanie filmu do czyjejś etiudy. Wyświetlane są wtedy obok siebie. I to naprawdę kreatywna kategoria, bo należy tak przygotować wideo, by zaplanować możliwe interakcje z drugą osobą, której nie ma obok nas. Znowu ktoś, kto dołącza do duetu musi idealnie zdążyć z czasem reakcji.

 

3. Jak popularni są polscy tiktokerzy?

Ranking polskich tiktokerów znajdziecie choćby na stronie ddob.com. Najpopularniejsi mają już widownię rzędu 9 milionów, a jeśli wierzyć podanemu rankingowi, to milion obserwatorów na TikToku przekroczyło już 40 osób w Polsce.

Jeśli młodzi się zainteresowali, to dobry znak.

 

4. TikTok – opinia kulturoznawcy

Czy mówiłem, że z wykształcenia jestem m. in. kulturoznawcą? Tak to jakoś wyszło. Lubiłem Vine, poza InstaStories bardzo nie lubię Instagrama. TikTok rozszerza ideę jednej i drugiej platformy. Wciąga.

Często trudno kontrolować czas spędzony na platformie, bo wciąż chce się zobaczyć co dalej i dalej. Działa losowy mechanizm nagrody. Jak na loterii. Ale to tyczy się wszystkich mediów społecznościowych.

TikTok to też ogromne pole do rozwoju kreatywności. Treści pod względem jakości biją na głowę to, co znajdziemy na InstaStories, a z drugiej strony nie są tak rozwlekłe jak produkcje na YouTube. Interfejs aplikacji pozwala naprawdę na wiele, choć nie oszukujmy się: smartfon musi być dobry, by nie było wstydu. Ciekawe opinie o tym dlaczego TikTok, a nie YouTube znajdziecie w tym pytaniu na Quora.

Na TikToku młodzież (licealiści, studenci), ale i starsi mogą odreagować bieżącą sytuację. Wszelkie stresy są tam rozładowywane żartami. Nowe pokolenie odreagowywało tam konflikt USA z Iranem i możliwość Trzeciej Wojny Światowej, pożary w Australii, a teraz aplikacja służy jej użytkownikom do radzenia sobie z social distancing i strachem przed koronawirusem.

TikTok jest dużo bardziej dynamiczny i kreatywny niż Instagram czy Facebook. Tamte portale wydają się po powrocie z TikToka zramolałe. Przypadkowo wziąłem kiedyś udział w spotkaniu futurystów na Zoomie i próbowałem przekonać ich, że dużo lepiej ogłosić konkurs na etiudy na TikToku niż na przydługie wideoklipy, jeśli chce się zrobić dobrą akcję społeczną skierowaną do młodzieży. Usłyszałem, że TikTok to zło. Dlaczego?

Czy dlatego, że finansują go Chiny? Gdy nosimy ubrania z Chin to nam tak nie przeszkadza. Dlatego, że zabiera naszą uwagę? Musimy z tym żyć i się tego uczyć, bo wszystkie media społecznościowe to robią. TikTok to rozrywka czasów przyspieszenia, w których potrzeba nam mocniejszych bodźców. Dziś już nawet 90 sekund to zbyt długo na trailer filmu. TikTokerzy cały dramat czy szczęście życia potrafią przekazać w 15 lub 60 sekund. I to robi wrażenie.

[Jak oceniasz ten wpis?]
[Głosów łącznie: 22; Średnia głosów: 4.2]

Za dużo do wypromowania, za mało czasu na rozwój?

Wspieramy osoby i zespoły zajmujące się promocją kultury w ich codziennej pracy i w planowaniu strategii.
2022-05-19 Katowice Pracuj w kulturze 3 Narodowe Centrum Kultury NOSPR fot. Karol Stanczak

fot. Karol Stańczak / NCK

O Autorze:

Grzegorz Jędrek – jestem autorem bloga o PR, marketingu i kulturze wniedoczasie.pl i założycielem firmy Wniedoczasie, która specjalizuje się w marketingu kultury. 

Na swoim koncie mam m. in. pracę w miejskim biurze prasowym, zarządzanie komunikacją międzynarodowego Ośrodka „Brama Grodzka – Teatr NN”, współpracę z Agencją Warszawa, opiekę nad mediami społecznościowymi KUL i budowanie marek lokalnych oraz specjalistycznych. Prowadzę warsztaty, szkolenia i zajęcia na uniwersytecie. Szkoliłem m. in. na zlecenie NCK, IKM, ŁDK, PIK.

Cieszy mnie literatura, spoken word, humanistyka cyfrowa. Do śniadania oglądam „Star Treka”.

We Wniedoczasie, wraz z całym zespołem, wspieramy ludzi zajmujących się marketingiem kultury. Sprawdź, jak możemy Ci pomóc.

Comments

    1. Post
      Author
      Grzegorz Jędrek

      Dziękuję. Młodzież wcale by pewnie nie chciała, żeby portal się rozrastał, bo to na razie dla nich taka bezpieczna przystań. Ale pewnie z czasem będzie się to rozmywać. Tak jak to było z innymi portalami.

    1. Post
      Author
      Grzegorz Jędrek

      Trzymam kciuki! A żeby Cię zmotywować: Jak uzbierasz, to napisz do mnie mejla. Dostaniesz konsultację strategiczną (1h) za darmo 🙂

  1. Sitab

    Ta platforma była przeze mnie ignorowana, jednak teraz widzę, że to tylko kwestia czasu, bo jej popularność urosła do znaczących rozmiarów już dawno, o czym uświadomiłeś mnie w tym tekście. Tutoriale na tik toku – to ma duży potencjał. Dzięki wielkie! 😉

    1. Post
      Author
      Grzegorz Jędrek

      Do usług i polecam się na przyszłość 😀 Jak tylko będę wiedział, że gdzieś warto wskoczyć, będę dawał znać tu lub na Facebooku 😉

    1. Post
      Author
      Grzegorz Jędrek

      Sprawdź proszę folder ze spamem, a jeśli to nie pomoże, to napisz wiadomość na Facebooka Wniedoczasie, dobrze?

  2. JaOna

    Hej 🙂 Nurtuje mnie pytanie, co ze starszymi osobami? 30+ 40+ 50+ itd.
    Bardzo często spotykam się z obelgami, wyzwiskami, aby „boomerzy” zostawili TT w spokoju. Dlaczego? Czy TT dedykowany jest tylko młodziutkiej społeczności? Przecież wszyscy dobrze tam się bawią 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.